Drukuj

 

    Maria Magdalena to inaczej Maria z Magdali, miejscowości handlowej leżącej w Galilei nad jeziorem Genezaret, niedaleko Tyberiady (nazwa arabska El-Medżel). Nie podanie przy jej imieniu, jak to było w ówczesnym zwyczaju, imienia ojca lub męża, lecz tylko nazwy miejscowości, wskazywać może na to, że była ona kobietą żyjącą samodzielnie – sugeruje Elżbieta Adamiak w swojej książce pt. „Milcząca obecność”. Marię Magdalenę poznajemy u ewangelisty Łukasza, gdy – uleczona już przez Jezusa, który wypędził z niej siedem demonów – wraz z uczniami i innymi niewiastami idzie za Jezusem (8, 1-13). Ten fakt podaje również ewangelista Marek (15, 40-41).

     Towarzyszenie i pójście za Jezusem zostało w języku greckim określone tym samym terminem, który odnosi się również do decyzji pójścia za Mistrzem w przypadku uczniów. „Użycie tego terminu [akoloutheo] do grupy kobiet oznacza, że i kobiety należały do grona uczniów Jezusa, że nie były z niej wykluczone” (E. Adamiak, s. 104). Wśród kobiet towarzyszących Jezusowi Maria Magdalena jest wymieniana prawie zawsze na pierwszym miejscu, co może świadczyć o jej szczególnej pozycji w grupie wędrujących i usługujących Jezusowi kobiet.

     O Marii Magdalenie wiemy również, że była obecna przy ukrzyżowaniu (Mt 27,55-56; Mk 15, 40-41; J 19, 25), pomagała także przy pogrzebie (Mt 27, 61; Mk 15, 47). To również Maria Magdalena wraz z Marią, matką Jakuba i Salome kupiły wonności, którymi miały namaścić ciało Pana Jezusa i po sabacie wybrały się do grobu (Mk 16, 1-2). Jednak spośród tych kobiet ewangeliści wymieniają tylko Marię Magdalenę pisząc o pustym grobie. Relacje te różnią się od siebie okolicznościami. U Mateusza Maria Magdalena przychodzi do grobu wraz z „drugą Marią” (28,1), u Marka występują z nią Maria, matka Jakuba i Salomea (16,1), u Łukasza także Maria oraz Joanna i inne kobiety. U ewangelisty Jana i w późniejszym zakończeniu ewangelii Marka Maria Magdalena jest sama (J 20, 1-2.11-18; Mk 16, 9). Według tych dwóch ewangelistów Maria Magdalena jest pierwszą osobą, której ukazał się zmartwychwstały Pan. Szczególnie dużo uwagi poświęca jej ewangelista Jan. Maria Magdalena widząc pusty grób i odsunięty kamień, biegnie z tą wiadomością do Szymona Piotra i „do drugiego ucznia, którego miłował Jezus”. Obaj uczniowie udają się więc jak najprędzej do grobu. Grób zastają pusty. „Wszedł i ów drugi uczeń, który pierwszy przybiegł do grobowca, i ujrzał, i uwierzył” (J 20, 8). Uczniowie wrócili do domu, lecz Maria Magdalena – płacząc – pozostała u grobu. Gdy nachyliła się bardziej w kierunku grobu, zobaczyła dwóch aniołów, którzy widząc ją płaczącą, zapytali o powód jej smutku. „Wzięli Pana mego, a nie wiem, gdzie go położyli” – odpowiedziała Maria Magdalena. Wtem spostrzegła jeszcze jedną osobę. „Magdalenie jednak nadal żałoba przesłania oczy. Sądzi, iż tak wczesnym rankiem ów mężczyzna może być tylko ogrodnikiem, który przyszedł tu zrobić porządek. I zapewne dlatego usunął ciało, niedawno pogrzebane. Prosi zatem: „Panie, jeśli ty Go przeniosłeś, powiedz mi, gdzie go położyłeś, a ja Go zabiorę”. A wówczas Jezus wymawia jedno tylko słowo, jej imię: „Mario!” I to wystarczyło. Wszystko nagle się przemienia. Magdalena odnajduje swego Mistrza. Zwraca się do Niego, używając uroczystej formy aramejskiej: „Rabbuni” (Mój Nauczycielu)”. Tymi słowami opisała to niesamowite spotkanie prof. Anna Świderkówna w trzecim tomie „Rozmów o Biblii”. Maria musiała być bardzo poruszona tym spotkaniem, prawdopodobnie chciała przypaść do nóg Jezusa, gdyż Ten mówi dalej: „Nie dotykaj mnie, bo jeszcze nie wstąpiłem do Ojca; ale idź do braci moich i powiedz im: Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego, do Boga mego i Boga waszego” (J 20,17). Maria Magdalena być może pragnie – jak sugeruje prof. Świderkówna, a co wydaje się jak najbardziej zrozumiałe – ziemskiej, codziennej i żywej obecności Jezusa i tego, by wszystko było jak przedtem. Tymczasem otrzymuje od swego Mistrza bardzo ważną misję do spełnienia. To właśnie ona, a nie ktoś inny, ma iść i oznajmić uczniom o zmartwychwstaniu. Ona ma przekazać dalej prawdę i świadectwo o zmartwychwstaniu, tak bardzo ważne dla wiary apostołów i całego Kościoła. Tę otrzymaną misję Maria spełniła: „I przyszła Maria Magdalena, oznajmiając uczniom, że widziała Pana i że jej to powiedział” (J 20, 18). W IX w. Rabanus Maurus przyznał jej z tego powodu tytuł „Apostołki Apostołów” i właśnie jako Święta Równa Apostołom jest Maria Magdalena czczona w Kościele Wschodnim.

Wokół postaci Marii Magdaleny narosło w ciągu wieków wiele niejasności i nieporozumień. Wczesne przekazy chrześcijańskie utożsamiały ją z osobą Marii z Betanii, siostrą Marty i Łazarza, która namaściła nogi Jezusa bardzo drogą maścią nardową i otarła je swoimi włosami (J 12,1-3). Ze względu na siedem demonów, które Jezus wypędził z Marii Magdaleny, podejrzewano, iż mogło chodzić o rozpustę, stąd chętnie identyfikowano ją z postacią bezimiennej jawnogrzesznicy, która w domu Szymona namaściła nogi Jezusa olejkiem alabastrowym i wytarła swoimi włosami (Łk 7,37-39). Prof. Świderkówna uważa, że takie opętanie mogło być prawdopodobnie jakąś ciężką chorobą psychiczną lub epilepsją, i nic nie wskazuje na to, by Maria Magdalena przed spotkaniem z Jezusem uprawiała nierząd. Paralelne relacje ewangelisty Marka (14,3-9) i Mateusza (26,6-13) mówią tylko o kobiecie, która wylewa na głowę Jezusa słoik drogocennego olejku. Do pomieszania tych trzech różnych osób, niektórzy dodają jeszcze czwartą: kobietę przyłapaną na cudzołóstwie (J 8,1-11), która znacznie później mogła odnaleźć Jezusa, by mu podziękować, właśnie przez ofiarowanie drogocennego olejku, doszło głównie w Kościele Zachodnim, gdyż Kościół Wschodni wiernie trzymał się swojej interpretacji i obrazu Marii Magdaleny jako Apostołki Apostołów, którego nie mąciły dwie inne Marie, nie mające bliższego związku z tą pierwszą.

Jako pierwszy dokonywał kompilacji tych trzech postaci papież Grzegorz Wielki w swoich homiliach, a tradycję tę dodatkowo potwierdziła legenda z X w. mówiąca o Marii Egipcjance, nawróconej nierządnicy, która przez 47 lat miała żyć jako pustelnica na wschód od Jordanu. Jeszcze późniejsze legendy mówią o Marii, która po wypędzeniu przez Żydów znalazła się w Marsylii i następnie jako pustelnica i pokutnica żyła w jaskini w La Sainte-Baume. Pochowana zaś została, wg legendy, w Vezelay. Według tradycji greckiej Maria Magdalena wraz z matką Jezusa udała się do Efezu i tam później zmarła. Jej relikwie zostały w 886 r. przeniesione do Konstantynopola i tam są przechowywane.

Mimo iż obecnie Maria Magdalena została już przez biblistów oczyszczona z „podejrzeń o rozpustę”, niestety, zwykło się ją w ikonografii przedstawiać w roli Łukaszowej jawnogrzesznicy. Ten „model” kobiety głęboko się zakorzenił w świadomości chrześcijan i ciągle jeszcze pokutuje w niejednych kazaniach, dziełach sztuki, wierszach, uważa Elżbieta Adamiak. Najnowsza reforma kalendarza liturgicznego w Kościele rzymskokatolickim z 1969 r. odróżniła Marię Magdalenę od Marii, siostry Marty, i ustanowiła ku jej czci osobny dzień wspomnienia, który przypada 22 lipca. Także w Kościołach ewangelickich i prawosławnych jest to dzień Marii Magdaleny.

MODLITWY DO ŚW. MARII MAGDALENY

Litanie do Św. Marii Magdaleny

Kyrie eleison. Chryste eleison. Kyrie eleison. 
Chryste, usłysz nas. Chryste, wysłuchaj nas. 
Ojcze z nieba Boże, zmiłuj się nad nami
Synu, Odkupicielu świata, Boże 
Duchu Święty, Boże 
Święta Trójco, jedyny Boże, 
Święta Maryjo - módl się za nami.
Święta Mario Magdaleno
Rodząca się na nowo dla łaski - módl się za nami
Porzucająca wszystko dla swego Nauczyciela 
Olśniona miłosierdziem Jezusa 
Zachwycona nauką Mistrza 
Namaszczająca Jezusa miłością 
Stojąca pod Krzyżem 
Wspierająca Matkę Bolesną
Umacniająca wątpiących 
Witająca Zmartwychwstałego

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata - przepuść nam, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata - wysłuchaj nas, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata - zmiłuj się nad nami.

Módlmy się: Miłosierny Boże, który przez życie św. Marii Magdaleny ukazałeś nam wzór drogi nawrócenia, miłości i pokuty spraw abyśmy za Jej wstawiennictwem umieli rodzić się do życia w Chrystusie i opłakując dawne winy doskonalić się w miłości.
Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen

***

Kyrie eleison. Chryste eleison. Kyrie eleison. 
Chryste, usłysz nas. Chryste, wysłuchaj nas. 
Ojcze z nieba Boże, zmiłuj się nad nami
Synu, Odkupicielu świata, Boże 
Duchu Święty, Boże 
Święta Trójco, jedyny Boże

O Jezu, który przyszedłeś na świat dla zbawienia grzeszników, zmiłuj się nad nami.
O Jezu, który nawróciłeś do siebie grzeszna Marie Magdalenę
O Jezu, który zraniłeś serce Marii Magdaleny żalem i miłością
O Jezu, który dopuściłeś Marię Magdalenę do swoich nóg w domu Szymona
O Jezu, który pozwoliłeś Magdalenie obmyć swe nogi łzami i włosami
O Jezu, który przyjąłeś od Magdaleny namaszczenie przed śmiercią
O Jezu, który broniłeś Magdalenę przed zarzutami faryzeusza
O Jezu, który odpuściłeś Magdalenie wszystkie jej grzechy
O Jezu, który natchnąłeś Magdalenę do pilnego słuchania Twych nauk
O Jezu, który pozwoliłeś Magdalenie być uczestniczką przy Swej Męce
O Jezu, który pierwszą Magdalenę przywiodłeś do Swego Grobu
O Jezu, który ukazałeś się Magdalenie po swym Zmartwychwstaniu
O Jezu, który przy Grobie dałeś się poznać Magdalenie słowem: Mario
O Jezu, który błogosławiłeś Magdalenę przed odejściem do nieba
O Jezu, który zapaliłeś Magdalenę gorliwością szerzenia Ewangelii
O Jezu, który obdarzyłeś Magdalenę mocą czynienia cudów
O Jezu, który przywiodłeś Magdalenę do zamiłowania pustyni
O Jezu, który przyjąłeś srogą pokutę Magdaleny
O Jezu, który odpuściłeś Magdalenie grzechy młodości
O Jezu, który obdarzyłeś Magdalenę pociechą duszy
O Jezu, który przyjąłeś do swej chwały pokutującą Magdalenę
O Jezu, który dałeś Magdalenę za wzór dla pokutujących
O Jezu, który rozsławiłeś po świecie imię Magdaleny
O Jezu, który dałeś Magdalenę grzesznikom za patronkę
O Jezu, który otworzyłeś Swe Najświętsze Serce dla wszystkich grzeszników

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.

Maria Magdalena obrała najlepszą cząstkę.
Której na wieki nie będzie pozbawiona.

Módlmy się: Panie Jezu Chryste, prosimy Cię pokornie, niech nas wspomaga przed Tobą wstawiennictwo św. Marii Magdaleny. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen

***

Kyrie, elejson! Chryste, elejson! Kyrie, elejson!
Chryste usłysz nas! Chryste wysłuchaj nas!
Ojcze z nieba, Boże, - zmiłuj się nad nami.
Synu, Odkupicielu świata, Boże...
Duchu Święty, Boże...
Święta Trójco, Jedyny Boże...
Święta Maryjo, Matko Boża, - módl się za nami.
Święta Mario Magdaleno..
Rodząca się na nowo dla łaski Bożej ....
Patronko pokutujących grzeszników ....
Niewiasto ewangeliczna ...
Niewiasto żyjąca miłością wdzięczności za uzdrowienie z niemocy..
Uczennico Chrystusa Pana, porzucająca wszystko dla swego Nauczyciela ....
Uczennico zawsze gotowa spełniać Boże polecenia ...
Niewiasto pełna szczerych uczuć i gotowa do wszelkich poświęceń ...
Wierna niewiasto, umacniająca wątpiących .....
Apostołko Apostołów, zachwycona nauką Mistrza ...
Duszo oddana kontemplowaniu i przeżywaniu Bożej obecności ..
Nauczycielko prostoty i ofiarności w obliczu Boga ...
Uprzywilejowany świadku zmartwychwstania ...
Zwiastunko wielkanocnej radości ....
Któraś bezgranicznie Bogu zaufała...
Któraś została uwolniona przez Chrystusa z opętania przez złego ducha...
Któraś umiłowała życie na pustyni srogo pokutując....
Któraś z wdzięczności do Chrystusa-wyzwoliciela poszła za Nim bez wahania i podziału serca...
Któraś wyróżniała się towarzysząc Panu w Jego wędrówkach ...
Któraś najtroskliwiej odgrywała rolę przewodnią w świecie niewiast ...
Któraś nie odstępowała Jezusa podczas Jego świętej Męki...
Któraś za Nauczycielem dotarła aż na Golgotę ...
Któraś stojąc wytrwale pod Krzyżem wspierała Matkę Bolesną .... 
Któraś wraz z innymi zdejmowała Najświętsze Ciało Jezusa z krzyża...
Któraś pospieszyła pierwsza z posługą w niedzielny poranek do grobu Chrystusa...
Któraś oczekiwała ze łzami miłości Zmartwychwstania Chrystusa...
Któraś nazwała Jezusa swoim Mistrzem i Panem...
Któraś zasłużyła jako pierwsza widzieć chwalebnego Chrystusa ...
Któraś odsłoniła głębię i niepodzielność swojej miłości Boga ...
Któraś oznajmiła Apostołom tajemnicę Zmartwychwstania Chrystusa...
Któraś zasłużyła widzieć Chrystusa jako Zwycięzcę wstępującego do nieba...
Któraś gorliwie głosiła ewangelię Chrystusa
Któraś towarzyszyła świętemu Janowi do Efezu i stamtąd odeszła do nieba ... 
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam Panie,
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami. 

"Gdziekolwiek po całym świecie głosić będą tę Ewangelię, będą również opowiadać na jej pamiątkę to, co uczyniła." 

P: Módl się za nami, Święta Mario Magdaleno.

W: Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.

Módlmy się: Boże, Twój Syn wybrał Marię Magdalenę na pierwszą zwiastunkę wielkanocnej radości, spraw, abyśmy za jej wstawiennictwem i przykładem głosili Chrystusa Zmartwychwstałego i oglądali Go w Twojej chwale. Który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen

***

Święta Mario Magdaleno, wysłuchaj prosby tych, którym patronujesz,
zanieś je przed oblicze Boga w Trójcy Jedynego
a jeśli są agodne z wolą Bożą, wyproś ich spełnienie,
abyśmy trwając w wierności Ojcu Niebieskiemu
po życiu doczesnym, otrzymali wieniec chwały.
Przez Chrystusa Pana naszego. Amen

***

Boże, Twój Syn wybrał Marię Magdalenę na pierwszą zwiastunkę wielkanocnej radości,
spraw, abyśmy za jej wstawiennictwem i przykładem głosili Chrystusa zmartwychwstałego i oglądali Go w Twojej chwale. Amen

***

Pieśni o Św. Marii Magdalenie

Na wszystkich portretach płacze
i długie malują jej włosy.
Patronko ognia, który w nas płonie,
głodu, któremu nigdy nie dosyć.
Gwiazdo naszych codziennych powrotów,
Magdaleno płacząca przed Mistrzem,
daj wędrowcom swą ufność i pokój,
bo jest dobroć silniejsza nad wszystko.
Bo jest miłość aż taka ogromna,
bo jest ręka aż tak miłosierna,
i każdego przygarnąć gotowa,
dobroć Ojca naszego niezmierna.

Trzeba tylko zapłakać gorąco,
i szukać tak niestrudzenie.
I do nas rankiem przyjdzie ogrodnik,
radość nam niosąc jak Magdalenie.
Gwiazdo naszych codziennych powrotów,
Magdaleno płacząca przed Mistrzem,
daj wędrowcom swą ufność i pokój,
bo jest dobroć silniejsza nad wszystko.
Bo jest miłość aż taka ogromna,
bo jest ręka aż tak miłosierna,
i każdego przygarnąć gotowa,
dobroć Ojca naszego niezmierna.

***

Maria Magdalena w świecie się kochała,
grzesznicą, wszetecznicą przez długi czas trwała.

Żyła w ten czas na świecie, gdy się już narodził
Jezus Chrystus, Syn Boży w judzkiej ziemi chodził.

Z trafunku szła w bożnicę słuchać słowa Jego,
a Pan uczył pokory, przystała do Niego.

I tak świat porzuciwszy, wszystkie marne stroje,
łańcychy i manele, kosztowne pokoje.

Odsłony: 17338